Zaczynając od konkretów: kawa Indie Malabar ma dużą zawartość kofeiny, więc jest świetna do picia w okresie urlopowym, kiedy musimy “dużo dokończyć” zanim ruszymy na wakacje.
A motywem przewodnim tegorocznego – jubileuszowego – Festiwalu Wizji są “ISKRZENIA CZASU”.
Monsunowanie: proces, któremu zostają poddane ziarna Malabar. Jego historia jest bardzo ciekawa. Otóż: transport ziaren kawowca z Indii do Europy trwał bardzo długo w czasach, gdy kawa lądowała w skrzyniach, skrzynie w żaglowcach, a żaglowce na oceanie. Co więcej, “hermetycznymi” warunków tego przewozu trudno byłoby nazwać (na oceanie zazwyczaj jest mokro).
W efekcie kawa docierała do ust Europejczyków poddana swoistej obróbce czasem i wilgocią, do czego przyzwyczaili się oni tak bardzo, że… gdy możliwości logistyki się poprawiły, kawa przestała im smakować. Na “monsunowanie” można zatem spojrzeć jak na celowe postarzanie ziaren. Albo gorączkowe wertowanie kalendarza. Albo… roziskrzanie czasu.
W nutach smakowych Indii Malabar zagrają: dym i tytoń, troszkę czekolady. Wiele osób opisuje smak tego napoju jako “balsamowy”.
Kawa, i wiele więcej:
“Kawy z Wizją” są sprzedawane jako cegiełki dla 10. Festiwalu Wizji w Wierzbicy, współtworzonego przez Najchętniej i Fundację Dwór Kultury im. Leonardy i Gustawa Kiwerskich: http://festiwalwizji.pl/
Cały zysk wypracowany w sklepie Najchętniej w lipcu 2023 roku zostanie przekazany do budżetu tej imprezy, w tym: Letniej Akademii Festiwalu Wizji, czyli artystycznych półkolonii dla dzieci i młodzieży.
#Zachęcamy!
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.