☕️ No i nie udało mi się z 6 grudnia, przyznaję głośno i wyraźnie.
Ponieważ wolę robić rzeczy dobrze niż szybko, świadomie przełożyłem start o trzy dni. (“6” to prawie “9”, tylko że odwrotnie).Nad kilkoma szczegółami jeszcze siedzę, a pomoc fantastycznej Zuzi Wiśnickiej-Tomalak sprawiła, że nie więdnę, siedząc 🍀
Już blisko!
PS: Mam nadzieję, że miałyście i mieliście miłe Mikołajki!